Jak wybrać laptopa. Na co zwrócić uwagę przed zakupem?

Jakiego wybrać laptopa? Poradnik zakupowy.


Planujesz zakup nowego laptopa i nie wiesz, jaki wybrać?


Po pierwsze powinnaś zastanowić się, do jakich czynności będziesz go najczęściej używała. Jeśli to będzie Twoje przenośne biuro, ważna na pewno będzie jego waga, rozmiar oraz to, jak długo wytrzyma bateria. Przecież w parku czy nad rzeką go nie naładujesz. Jeśli jednak będziesz z niego korzystała głównie w domu, przy biurku — wygodnie będzie się pracowało na większym ekranie, a krócej trzymająca bateria nie będzie miała tak wielkiego znaczenia.

Zanim zaczniesz przeglądać oferty — określ, jaki masz budżet na zakup. W większości sklepów internetowych możesz ograniczyć wyniki wyszukiwania do wybranych przez Ciebie widełek cenowych. Oszczędzi Ci to trochę czasu i nie będziesz przeglądała ofert, które są i tak poza Twoim zasięgiem.

Jak wybierać i gdzie kupić?


Wybór laptopa to prawie jak wybór butów dlatego polecam przymierzenie się kilku modeli i wybranie najwygodniejszego. Wygoda i wygląd też ma znaczenie — będziesz przecież na nim codziennie pracowała, zadbaj więc o to, by ta praca była przyjemna.

Wybierz się na wycieczkę po sklepach komputerowych lub marketach ze sprzętem elektronicznym. Tam zazwyczaj można dokładnie pomacać sprzęt, sprawdzić jak „świeci” matryca, oglądnąć ze wszystkich stron, wziąć do ręki, sprawdzić ile waży. Otworzyć i zamknąć — sprawdzić, czy przy takiej czynności nie ugina się pół obudowy (jeśli będzie — bardzo możliwe, że szybko uszkodzą się zawiasy).

Polecam przyjrzeć się materiałowi, z którego została wykonana obudowa. Oczywiście nie da się przewidzieć, czy coś się z plastikami nie stanie, ale jeśli jeszcze przed zakupem wyglądają tandetnie, to szanse na popękanie są większe.

Przymierz się też do klawiatury i touchpada — jeśli dużo piszesz, to jest to dość istotna część Twojego nowego narzędzia pracy. Nie na każdej klawiaturze pisze się wygodnie. Czasami są też różne odstępy np. klawisza Spacja / prawy Alt względem klawiszy L, O itp. — sprawdź, czy chcąc napisać polski znaczek (np. Alt+N lub Alt+L) faktycznie trafiasz w Alt, a nie np. Spację ;-) Taki drobny szczegół, ale potrafi to być wkurzające, przynajmniej do czasu, aż Twoja ręka nie przyzwyczai się do nowego rozkładu klawiszy.

Podobnie jest z touchpadem (nazywanym również gładzikiem). Np. dla mnie dużo wygodniejszym rozwiązaniem jest, gdy przyciski touchpada są osobno (pod nim - rozdzielone) niż wtedy, gdy wszystko zlokalizowane na jednej płytce. No chyba, że używasz myszki - wtedy jest to pewnie mniej ważne ;-)

To nawet nie musi być dokładnie ten sam model — często dana seria wygląda z wierzchu tak samo, a różni się „wnętrznościami” (konfiguracją).

Czytaj dalej

Jak zablokować upierdliwe reklamy na stronach www?

Jak zablokować reklamy na onecie? Adblock lub uBlock Origin - lista filtrów

Reklamy nie są takie złe...

Tak, zwykłe reklamy nie są złe. Problem w tym, że w serwisach, które w sposób przedstawiony na powyższym obrazku, próbują Cię przekonać (a raczej zmusić) do wyłączenia wtyczki blokującej reklamy, nie wyświetlają pojedynczych, zwykłych reklam. Te strony posiadają całą armię atakujących i wyskakujących zewsząd, niezwykle upierdliwych kreacji. Wejście na taką stronę bez adblokera to traumatyczne przeżycie. Kilka dni temu spróbowałam — nie polecam ;-)

Albo wyłącz blokowanie, albo nie pozwolimy Ci przeczytać.

Masz wybór — możesz szukać treści wśród migoczących i grających okienek albo możesz sobie poszukać innego źródła. To jest chyba najłatwiejsze rozwiązanie. Po co odwiedzać strony serwisów, które nie szanują swojego czytelnika? I które uderzają z liścia wyskakującymi okienkami przy wejściu na stronę?

Jeśli bardzo chcesz z nich korzystać i używać do tego wtyczki blokującej spam, da się to zrobić. Walka pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami wtyczek typu adblock będzie trwała. Skrypty będą się zmieniały i filtry będą uaktualniane. Dlatego nie wystarczy zainstalować wtyczkę i zapomnieć o niej. Od czasu do czasu będziesz musiała uaktualnić filtry lub dodać nowe.


Skąd wziąć blokera i filtry?


  1. Najbardziej popularne wtyczki blokowania reklam:
    - AdBlock Plus (używałam do niedawna)
    - uBlock Origin (aktualnie używam)
     
  2. Dodatkowe filtry znajdziesz na stronie: https://www.certyficate.it

    Polskie filtry do adblocka ublocka - gdzie znajdziesz

    Podstawowe filtry znajdziesz po kliknięciu u góry strony guzika „Zobacz, ale polecam też przejrzenie strony — m.in. jest też sposób na to, jak oglądać player.pl bez co kilkuminutowych przerw na reklamy.

    Sama instalacja filtru jest banalnie prosta — jeśli masz zainstalowaną wtyczkę AdBlock / uBlock — klikasz i zatwierdzasz. I już.
     
  3. Pamiętaj o aktualizacjach filtrów. Jeśli coś przestaje działać, sprawdź, czy dodane filtry są aktualne. Zobaczysz to po wejściu w ustawienia swojej wtyczki. W uBlock wygląda to tak:



Czy wiesz, że...?


💡 Jeśli zapiszesz artykuł do przeczytania na później, np. za pomocą Pocket, to będziesz mogła przeczytać całą treść w bardzo przyjemnym i minimalistycznym widoku? Bez reklam ;-)

💡 Jeśli chcesz wydrukować jakiś artykuł, skorzystaj z narzędzia online PrintFriendly. Dzięki niemu wydruk będzie przejrzysty, pozbawiony niepotrzebnych elementów strony. Możesz też w taki sposób zamiast wydruku, zrobić dokument PDF.

💡 Używanie wtyczek blokujących reklamy / skrypty nie tylko chroni Twoje oczy i psychikę, ale również pomaga zachować więcej prywatności ;-)

Czytaj dalej

Jak zarabiać na blogu - panel influencera WhitePress


Czy kiedykolwiek pomyślałaś o płatnej współpracy z firmami?


Jeśli tak, to powinnaś poznać serwis WhitePress, który w takiej współpracy pośredniczy pomiędzy zleceniodawcami, zleceniobiorcami oraz influencerami / wydawcami. Sprawia, że ta współpraca przebiega sprawnie, a jej warunki są jasne. Ten artykuł jest wynikiem mojej współpracy z WhitePress, który poprosił mnie o przetestowanie panelu influencera (bloger / vloger).

Aby założyć konto, wystarczy wypełnić formularz na stronie WhitePress Influencer i mieć swoje miejsce w sieci, które spełnia wymagania serwisu. Wymagania nie są duże - chodzi o ilość osób, które nas czytają i/lub śledzą w serwisach społecznościowych. Wystarczy, aby tylko jeden kanał spełniał poniższe warunki:




  • Blog – 1000 UU
  • Kanał na YouTube – 500 subskrybentów
  • Fanpage na Facebooku – 5000 fanów
  • Twitter – 1000 followersów
  • Instagram – 1000 obserwujących
  • Snapchat – minimum 1000 widzów
  • LinkedIn – 500 obserwujących

Czytaj dalej

Jak dodać kilka aktywnych (klikalnych) linków na Instagramie?


Na Instagramie możesz dodać tylko jeden aktywny link.

I tylko w jednym miejscu - w opisie swojego profilu, tzw. BIO. I z jednej strony to jest fajne - kierujesz osoby zaglądające na Twój profil tylko w jedno, konkretne miejsce, które w danej chwili jest dla Ciebie najważniejsze. Ale może też być tak, że chciałabyś dodać tam kilka odnośników - np. do bloga i do innych mediów społecznościowych.

I niby się nie da, ale się da... trochę to "obejść" ;-)

Sposoby są dwa.


1. Pierwszy (trudniejszy?)


Jeśli masz własną stronę lub blog na hostingu, możesz utworzyć specjalną, responsywną stronę HTML + CSS, która będzie wyglądem przypominała menu. Przyciski z linkami do konkretnych miejsc. Zaletą jest to, że będzie to w Twojej domenie, więc można przyjąć, że to bardziej "profesjonalne". Łatwiej też będzie zobaczyć statystyki wejść na tę stronę i statystyki kliknięć w poszczególne linki.

Na WordPressie możesz to sobie wyklikać. Wystarczy szablon stron y typu LandingPage (bez stopki, menu, sidebarów - czysta strona) i na niej możesz umieścić np. zdjęcie i przyciski (buttony) z linkami, nawet za pomocą jakiegoś site buildera (np. Elementor). I to wszystko! Proste, prawda? :-)

Gdy masz bloga na Bloggerze, to też da się to zrobić! Tu mój przykład. Jednak w przypadku Bloggera wymaga to podstawowej znajomości HTML i CSS, bo dodatkowo trzeba ukryć wszystkie pozostałe elementy, które domyślnie wyświetlają się w widoku strony (nagłówek, stopka, sidebar).

2. Drugi (łatwiejszy?) - gotowe rozwiązanie


Możesz skorzystać z serwisu Linktr.ee (LinkTree - drzewko linków ;-)) i w prosty sposób, w kilka minut, takie "menu" na swój Instagram przygotować. Poniżej przygotowałam dla Ciebie ściągę obrazkową:

Czytaj dalej

'Fani Widmo' czyli skąd te lajki na fanpage'u?


Skąd się biorą Fani "widmo" na fanpage'ach?

Jeśli prowadzisz fanpage, być może zauważyłaś taką sytuację, że przybywa nowych polubień, a nie dostajesz powiadomienia o tym, kto polubił Twoją stronę. Nie widzisz tego również w ustawieniach. Bardzo często widzę ostatnio pytania o to, dlaczego tak się dzieje? I czy to jest jakiś błąd Facebooka, czy ktoś to sobie w ten sposób ustawił.

Większość fanów możesz zobaczyć, gdy wejdziesz na swój fanpage w "Ustawienia" > "Użytkownicy i inne strony", ale nie wszystkich.



Tak działa ustawienie prywatności na koncie.


Może pomyślisz sobie, że to niemożliwe, że coraz więcej osób zmienia te ustawienia. Weź jednak pod uwagę, że sam Facebook coraz częściej zaczyna wyświetlać użytkownikom podpowiedzi, w jaki sposób mogą ustawiać widoczność swoich postów oraz innych informacji na swój temat. I bardzo dobrze. To, że zaczynamy coraz częściej zastanawiać się, co chcemy pokazać innym, a co wolimy zachować tylko dla znajomych (lub tylko siebie), świadczy o tym, że używamy internetu i mediów społecznościowych coraz bardziej świadomie.

Możliwe jest też to, że nowo założone konta mają domyślne ustawienia, przy większości informacji, jako "tylko dla znajomych". Tego nie wiem - nie sprawdziłam. Swoje konto zakładałam w 2009 roku, od tamtej pory dużo ustawień zmieniłam. Ale to też mogłoby być powodem tego, że coraz więcej osób właśnie w ten sposób ma skonfigurowane swoje profile ;-)

Czytaj dalej

Czy SEO jest Ci potrzebne? (optymalizacja strony www)

Czy SEO jest Ci potrzebne?

Czy to ważne, ile osób trafi na Twoją stronę internetową?


Gdy 16 lat temu zrobiłam swoją pierwszą w życiu stronę internetową, nie zastanawiałam się nawet nad tym, czy ktoś ja znajdzie. I w jaki sposób to zrobi. Była przecież dostępna publicznie, w internecie, dla całego świata. To nic, że powstała tylko po to, abym się czegoś nauczyła. byłam z niej bardzo dumna (o czym ta strona była pisałam tu: Zrób sobie stronę WWW - co znajdziesz w kursie online?). Każdy komentarz księdze gości (tak, kiedyś coś takiego było - zamiast systemu komentarzy) pokazywał mi, że WOW! Oto właśnie ktoś na niej był! Większość z tych osób trafiła na nią, bo dostała ode mnie link ;-)

Gdy 4 lata później robiłam stronę dla naszej firmy, to kwestia tego, ile osób na nią trafi, stała się bardzo istotna. Gdy otwierasz nową firmę, nie masz jeszcze dużo stałych klientów oraz tych, którzy przychodzą do Ciebie z polecenia. 12 lat temu wyszukiwanie wszystkiego online nie było jeszcze tak powszechne i codzienne, jak teraz. Ale nie było też aż tak dużej konkurencji. Mimo to pozycja, na której Twoja strona pokazywała się w wyszukiwarce była bardzo ważna. Ważne też było to, aby w ogóle się tam pokazywała.

Czy SEO jest Ci potrzebne?

To zależy. Do działania strony nie jest. Do tego, by w gąszczu innych stron wybić się i dać się znaleźć - bardzo.

A co to w ogóle jest to SEO?

SEO to skrót: Search Engine Optimization - czyli: optymalizacja (strony) dla wyszukiwarek internetowych. Przekładając z obcego na nasze napisałabym: Poprawienie (optymalizacja) kodu i treści strony w celu lepszej oceny przez robota wyszukiwarki, a co za tym idzie, wyższe miejsce na liście wyników wyszukiwania. Twoja strona będzie wyświetlała się wyżej, a to sprawi, że więcej osób na nią wejdzie (bo ją znajdzie / zobaczy).

Gdzie się uczyć? Najwygodniej na kanapie.


Dlatego zaczęłam się uczyć, w jaki sposób to zrobić. Wiedzy oczywiście szukałam w sieci - bo niby gdzie indziej? Szukałam. Czytałam Stosowałam. Sprawdzałam czy działa. Może pomyślisz, że tyle lat temu było trudniej coś znaleźć? Może. Dostępnych artykułów było mniej, ale z drugiej strony, w tej chwili mamy taki zalew informacji, że ciężko jest wybrać te, które są na prawdę wartościowe. Teraz tracisz kupę czasu na to, by po pierwsze - wyszukać; po drugie - ocenić na ile te informacje są prawdziwe; po trzecie - przefiltrować, aby się nie powtarzał; po czwarte - przyswoić i przetestować w praktyce.

Niedawno zapoznałam się z treścią kursu w formie ebooka, który przygotowała dla Ciebie Ola Gościniak: "Opanuj SEO w 14 dni". Jakiś czas temu recenzowałam jej kurs "Stwórz stronę WWW w 30 dni", który uważam za bardzo dobry i polecam nadal. Dlatego spodziewałam się, że i kolejny kurs Oli będzie dobry. I nie zawiodłam się. Nie chcę pisać Ci, co znajdziesz w kursie, bo to wszystko znajdziesz na stronie z jego opisem. Ten kurs to pigułka wiedzy.



Moja recenzja zmieści się tym razem w jednym zdaniu:

👉 Samo mięso; zero ściemy i lania wody. 👌


Gdybym była w tej chwili na początku mojej drogi, to przeczytanie tego ebooka zaoszczędziłoby mi masę czasu. Nie dość, że znajdują się tam wszystkie potrzebne informacje o tym, co wpływa na pozycję strony w wyszukiwarkach i jak tworzyć angażujące treści, to jeszcze są w nim praktyczne zadania i ćwiczenia.

Nie uważam natomiast, by ten temat opanować w 14 dni. Dwa tygodnie pozwolą Ci na zrozumienie z czym to się je, zaplanowanie strategii oraz rozpoczęcie wprowadzania zmian na swojej stronie lub blogu. Na początku pracy jest więcej, ale z czasem, kiedy wypracujesz pewne nawyki, będziesz to robiła automatycznie, a Twoja strona będzie szybowała w górę.



Co ma kawa do kursu?


Kurs nie jest bezpłatny, ale możesz pobrać za darmo jeden z rozdziałów i sama zdecydować, czy jest on dla Ciebie. Kurs nie jest też drogi - kosztuje 67zł, to mniej więcej tyle, ile kosztuje kilogram dobrej, ziarnistej kawy. A kopa Twojej stronie da zdecydowanie mocniejszego niż kawa daje Tobie :-)

W dniach 14-21 listopada partneruję kursowi Oli, dlatego mam dla Ciebie prezent jeszcze ode mnie - mini ebook "Zobacz swoją stronę oczami klienta". Opisuję w nim narzędzie, dzięki któremu możesz nagrywać zachowanie osób odwiedzających Twoją stronę - nagranie ekranu. I dokładnie będziesz na takim wideo widziała, jak twoja strona im się wyświetla, jak porusza się kursor, w których miejscach się zatrzymują i gdzie klikają. Przydatne np. wtedy, gdy wprowadzasz zmiany w układzie strony lub testujesz popup'y (wyskakujące okienka).

Aby otrzymać prezent, kup w dniach 14-21 listopada, z mojego polecenia (linku), kurs "Opanuj SEO w 14 dni". Bonus wyląduje w Twojej skrzynce mailowej do 14 dni od daty zakończeniu promocji. [Promocja zakończona]

To jak? Chcesz dodać swojej stronie skrzydeł, czy nie?

Czytaj dalej

Jak słuchać audio z YouTube jako podcast?

Jak słuchać YouTube (samo audio) w aplikacji do podkastów

Wiesz, czym jest VOD? To wideo na żądanie. Oglądasz co chcesz i kiedy chcesz. Taka nowoczesna telewizja. Tak też działa YouTube - znajdziesz tam praktycznie wszystko i w każdej chwili. Od śmiesznych filmików, przez filmy, tutoriale, aż po profesjonalne programy czy wywiady.

A czy wiesz, czym są podcasty? Działają podobnie jak VOD, tylko bliżej jest im do radia. To takie audycje na żądanie. Interesuje Cię dany temat, znajdujesz odpowiedni kanał. Subskrybujesz i dostajesz powiadomienie o każdym nowym odcinku. Te wybrane odcinki (lub wszystkie, jeśli chcesz), możesz dodać do playlisty i odsłuchać wtedy, kiedy najbardziej Ci pasuje.

Podcastów powstaje coraz więcej i na prawdę jest w czym wybierać. Jeśli nie wiesz czym jest podcast i jak go słuchać - kliknij tu.


Na YouTube treści znajdziesz jeszcze więcej.


Tyle, że filmy zajmują więcej Twojej uwagi - słuchasz i oglądasz. A nie zawsze (moim zdaniem) obraz jest niezbędny. Czasami chciałbym posłuchać, bez włączania "wizji", jakiegoś ciekawego wywiadu lub wykładu. Oczywiście można zamienić sobie film na mp3, puścić na komputerze lub przerzucić na telefon, czy odtwarzacz mp3 i odsłuchać gdzieś w drodze, albo przy sprzątaniu czy prasowaniu, jako zamiennik muzyki. Tylko jest to czynność, która jednak za każdym razem zajmuje trochę czasu. I jeszcze trzeba o tym pamiętać ;-)



A co by było, gdyby dało się zasubskrybować samo audio z YouTube,


Czytaj dalej