Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdjęcia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zdjęcia. Pokaż wszystkie posty

Jaka to czcionka czyli: jak rozpoznać font z obrazka lub zdjęcia?

.Jaka to czcionka - jak rozpoznać font ze zdjęcia lub z obrazka?


Widzisz coś napisane fontem ("czcionką"), który strasznie Ci się podoba (albo i nie podoba), ale za cholerę nie wiesz, jak on się nazywa i w jaki sposób sprawdzić, a koniecznie musisz go znaleźć. Jest sporo narzędzi, które pomogą to ustalić. Świetne zestawienie znajdziesz na blogu Jacka Kłosińskiego, gdzie wymienia również narzędzia do rozpoznawania webfontów.

I wszystko fajnie, tylko jeśli nie dysponujesz bardzo wyraźnym napisem na obrazku, to narzędzia do odczytywania średnio sobie z tym poradzą.

Pokażę Ci w kilku prostych krokach, jak poprawić obrazek z napisem, aby zwiększyć szane na rozpoznanie kroju pisma. Nie obiecuję, że w każdym przypadku to pomoże - może się przecież zdarzyć, że w bazach tych narzędzi po prostu takiego kroju nie będzie.

Ok, więc jak rozpoznać tą czcionkę* na obrazku?


Do edycji obrazka użyłam tego, co miałam pod ręką - programu IrfanView, ale możesz zrobić to w dowolnym programie, który ma podobne funkcje.

Najpierw zmień obraz z kolorowego na odcienie szarości:


Obraz > Przekształć na Odcienie Szarości

jak edytować obraz w irfanview - odcienie szarości


Teraz trzeba zwiększyć kontrast:


Obraz > Zmiana Naświetlenia / Koloru...

edycja obrazu w irfanview - naświetlenie

Przesuń suwak "Kontrast" maksymalnie w prawo:

zmiana kontrastu obrazu w irfan view aby rozpoznać font

Teraz jeszcze użyj funkcji rysowania, aby zrobić odstępy pomiędzy literami - inaczej narzędzia do rozpoznawania fontów (czcionki ;-) ) nie będą wiedziały, gdzie zaczyna się i gdzie kończy litera. No niestety...


Edycja > Funkcje malowania i rysowania

irfanview - funkcje rysowania i malowania

Użyj gumki aby zrobić odstępy. możesz powiększyć sobie zarówno widok edytowanego zdjęcia (będzie Ci wygodniej), jak i rozmiar gumki (w pasku narzędzi do rysowania masz okienko do zwiększenia rozmiaru, w px - pikselach)

używanie gumki w irfanview - użyj aby zrobić odstępy między literami i rozpoznać czcionkę

Gdy już to wszystko zrobisz, zapisz sobie poprawiony obrazek


Plik > Zapisz jako...

Jak rozpoznać czcionkę na obrazku zdjęciu?

Teraz wrzuć zapisany przed chwilą obrazek do narzędzia, które potrafi rozpoznawać fonty z grafiki. Ja używałam What Font is:


Jak rozpoznać czcionkę ze zdjęcia lub obrazka?

W następnym kroku podpisz w okienkach literki. U mnie "j" zostało rozdzielone z kropką dlatego podpisałam tylko jedno z tych okienek, a to z kropką zostawiłam puste:


Jak poznać co to za czcionka - whatfontis

I gotowe. Dostajesz listę z najbardziej pasującymi fontami do tej, którą masz na obrazku. Na moim przykładzie wygląda to tak, jakby napis został dodatkowo rozciągnięty. Być moze tak było, ale trzeba przyznać, że wyniki są trafne:


co to za czcionka font?


A jak prezentowały się wyniki bez "przeróbki" zdjęcia? Kiepsko... W taki sposób WhatFontIs rozpoznał litery (czyli prawie wcale nie rozpoznał):


jak rozpoznać tekst na obrazku co to za czcionka

Jeśli przydał Ci się ten artykuł, daj mi znać. Możesz się też z nim podzielić ze znajomymi :-)

*) oczywiście, że font, ale jak wiadomo, mało kto używa takiego terminu. A jak używa, to pewnie i takie proste rzeczy, jak opisane w tym artykule, wie)

via GIPHY
Czytaj dalej

Wywoływanie i przechowywanie zdjęć – zrób to dobrze!


Robimy coraz więcej zdjęć. Zrzucamy na dysk i... często zapominamy o nich. A warto co jakiś czas je wywoływać. Tylko gdzie? W domu czy labie? I jaką formę wybrać - odbitki, fotoksiążkę czy może fotoalbum?

Ponieważ nie jestem specjalistą od zdjęć, poprosiłam Agatę Kreft-Ciesielską Cyk Cyk Studio aby podzieliła się ze mną i z Wami wskazówkami dotyczącymi zdjęć. Ich wywoływania i przechowywania. I nie tylko. To jest drugi z dwóch artykułów Agaty (pierwszy znajdziesz tu: Drukujemy zdjęcia! Czyli jak przygotować je do druku?), wzbogacony również o jej zdjęcia:

Wywoływanie i przechowywanie zdjęć – zrób to dobrze!


Wszędzie gdzie się tylko da przekonuję, że warto wywoływać zdjęcia. Jako fotograf uważam, że plik cyfrowy jest nieskończony – żeby fotografia naprawdę była kompletna, musi być wydrukowana i wyeksponowana. Nie oszukujmy się – robimy obecnie setki zdjęć, ale ile z nich oglądamy? Niewiele. A te wybrane, wydrukowane, umieszczone w albumach i na ścianie będą cieszyły nasze oczy i przywoływały wspomnienia.

A skoro o przywoływaniu wspomnień mowa – warto, by przetrwały długie lata. Nie ma gwarancji, że za sto lat będą istniały jeszcze dziś znane dyski albo że płyty CD nie będą tylko eksponatem w muzeum (o ile w ogóle przetrwają upływ czasu). O niektórych odbitkach już teraz można powiedzieć, że przetrwały dwie wojny światowe! A przecież kiedyś technologie były znacznie gorsze.

To co z tymi plikami cyfrowymi zrobić?


To już nie te czasy, gdy trzeba było zanosić film do labu fotograficznego lub wywoływać go w zaciszu domowej łazienki w kompletnej ciemności, a potem naświetlać odbitki lub czekać kilka dni, aż będą gotowe. Dobrze pamiętam, jak nosiłam swoje filmy z wakacji do pobliskiego kiosku (a wcale nie jestem taka stara ;)) i czekałam kilka dni z niecierpliwością, żeby zobaczyć czy coś w ogóle wyszło. A jaka byłam niezadowolona, gdy na zdjęciu z przystojnym kolegą czyjś palec zasłaniał jego twarz!

Dziś mamy podgląd zrobionego zdjęcia natychmiast na ekranie aparatu, zrzucamy je w domu na dysk komputera, a potem możemy robić z nimi co zechcemy – przerabiać w programie graficznym, wysyłać mailem, wrzucać na serwisy społecznościowe, ustawiać jako tapetę telefonu... Możemy je też drukować – na papierze, na drewnie, na kubkach, na koszulkach. Skupię się jednak na druku fotografii, które mają stać się domową pamiątką i przetrwać jak najdłużej – wiadomo, kubek może cieszyć, ale myty w zmywarce długo nie przetrwa, a i koszulka się spierze. A zdjęcia jednak najlepiej prezentują się na papierze.

Czytaj dalej

Drukujemy zdjęcia! Czyli jak przygotować je do druku?



Jednymi z ważniejszych danych, które mamy na dyskach swoich komputerów są zdjęcia. Cały czas powtarzam aby robić kopie zapasowe bo dyski się psują ale... taką kopią zapasową zdjęcia jest też jego odbitka - masz kopię w albumie lub w ramce. I do tego pięknie wyeksponowaną, którą z przyjemnością się ogląda. Dużo przyjemniej niż zdjęcie na komputerze.

Ponieważ nie jestem specjalistką od zdjęć, poprosiłam Agatę Kreft-Ciesielską Cyk Cyk Studio aby podzieliła się ze mną i z Wami dotyczącymi ich wskazówkami. Wywoływania i przechowywania. I nie tylko. To jest pierwszy z dwóch artykułów Agaty (drugi możesz przeczytać tu: Wywoływanie i przechowywanie zdjęć - zrób to dobrze!), wzbogacony również o jej zdjęcia:

Drukujemy zdjęcia!


Muszę przyznać, że gdy podejmowałam się napisania tego tekstu wydawało mi się, że nie będzie o czym pisać – przecież drukowanie zdjęć wydaje się prostą czynnością, współczesny sprzęt jest tak sprytny, że właściwie wszystko robi sam. W miarę jednak wypisywania sobie poszczególnych punktów, o których wiedziałam, że muszę wspomnieć – okazało się, że jest tego całkiem sporo. To tylko dowód na to, że bez ludzkiej wiedzy i umiejętności, nawet najlepszy sprzęt nie zrobi wszystkiego idealnie.
Czytaj dalej